Rozwój szczeniąt – pierwsze osiem tygodni życia

Zapadła decyzja. Kupujesz psa. Wybrałeś już rasę i pewnie zacząłeś poszukiwania hodowli. 

Jakimi kryteriami będziesz się kierował? Ceną? Odległością? Tytułami i osiągnięciami rodziców szczeniąt? Czy ważne są dla Ciebie warunki w jakich odhowane będą szczeniaki? Czy wiesz, że pierwsze tygodnie życia szczeniaka mogą mieć decydujący wpływ na jego charakter w późniejszym życiu?
W dzisiejszym artykule chciałabym zwrócić uwagę na temat wychowania psa z trochę innej perspektywy. Pewnie znasz powiedzenie “czym skorupka za młodu nasiąknie….” ale czy zdajesz sobie sprawę, że szczeniaki uczą się już od pierwszych godzin życia, a wpływ na jego prawidłowe wychowania ma charakter matki oraz jej doświadczenia w okresie ciąży? Wiesz, że to czego doświadczą jako maluszki, nawet będąc jeszcze w brzuchu mamy, będzie zważać na ich dorosłym życiu a zaniedbania w wieku szczenięcym mogą przynieść nieodwracalne szkody na psychice? Uważam, że lepiej zapobiegać problemom, dlatego dziś chcę rozwinąć temat rozwoju szczeniaków. W dzisiejszym artykule chciałabym przedstawić rozwój szczeniaków od pierwszych dni ich narodzin do momentu gdy są gotowe, by trafić do nowego domu. Wyjaśnię dlaczego tak ważny jest właściwy wybór hodowcy i odpowiedniej matki dla swojego szczeniaka. Omówię czego się uczą w danym momencie życia i jaką pracę powinien wykonać hodowca, by wychować pewne siebie, zrównoważone psy. Mam nadzieję, że ten artykuł pomoże Ci w zrozumieniu jak ważne dla całego rozwoju psa są pierwsze tygodnie życia oraz przy wyborze odpowiedniej hodowli, gdyż wysiłek jaki wkłada hodowca w rozwój swoich szczeniaków jest inwestycją w ich przyszły rozwój. 

Chociaż każdy szczeniak rozwija się indywidualnie w swoim tempie, a niektóre fazy w zależności od rasy pojawiają się wcześniej lub później to wiedz, że wszystkie szczeniaki przechodzą przez te same stadia rozwoju: od szczenięctwa do dojrzałości. Warto je poznać, by wiedzieć co wpływa w danym momencie na rozwój szczeniaka, co może mu pomóc, a jakie zaniedbania będą miały negatywne konsekwencje na jego psychikę. Znając poszczególne fazy rozwoju wiemy kiedy i nad czym możemy a nawet powinniśmy pracować ze szczeniakami. Oczywiście nie jest to “szkolenie” w czystym znaczeniu tego słowa, raczej sposób w jaki możemy pomóc szczeniakom, by odniosły sukces przy wystawianiu ich na bodźce, z którymi będą miały do czynienia jako dorosłe psy, np. na dźwięki typowe dla ich otoczenia.
Pierwsze tygodnie życia szczeniąt możemy podzielić na trzy fazy: niemowlęctwo (pierwsze dwa tygodnie życia), faza przejściowa (trzeci tydzień) i faza socjalizacji (od czwartego do dwunastego tygodnia życia). W tym artykule skupię się na pierwszych ośmiu tygodniach, aby opisać te tygodnie, które mają największy wpływ na późniejsze życie szczeniąt, bo chociaż socjalizacja i nauka psa trwa przez całe jego życie to w tym okresie jest najbardziej efektywna, a zaniedbania tym trudniej jest nadrobić im zwierzę jest starsze. 

Zastanawiasz się do czego potrzebna jest ci ta wiedza skoro w tym czasie pies przebywa w hodowli? Ano po to byś wiedział na co się piszesz i jakie problemy napotkasz biorąc szczeniaka wychowywanego w ciemnej stodole i adoptowanego poniżej ósmego tygodnia życia.

Geny czy wychowanie?

Pierwsze tygodnie życia mają największy wpływ na całe życie psa. To czas największego rozwoju zarówno pod względem fizycznym, psychicznym jak i behawioralnym. Pierwsze tygodnie to czas gdzie mózg psa rozwija się najszybciej – w tym czasie uczy się więcej niż przez resztę swojego życia. Dlatego szczeniaki od pierwszych dni narodzin powinny mieć zapewnioną szanse na rozwój emocjonalny, socjalny i fizyczny. To także czas kiedy kształtuje się osobowość Twojego przyszłego szczeniaczka. Charakter psa nigdy nie jest ani całkowicie dziedziczny, ani całkowicie kształtowany przez środowisko. Jest on wynikiem kombinacji genów i czynników zewnętrznych. Można powiedzieć, że o ile geny nadają temperament i pewne ramy charakteru to pod wpływem doświadczeń możemy do pewnego stopnia kształtować charakter poprzez modyfikację środowiska, wczesne warunkowanie i szkolenie. Każde doświadczenie jakiego dozna szczeniak będzie miało pozytywny lub negatywny wpływ na rozwój jego mózgu. Pozytywna stymulacja nerwów, wpływa na rozwój mózgu a to przekłada się na zdolności uczenia i radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Największy wpływ na rozwój psa mają doświadczenia jakich doznał pomiędzy trzecim a szóstym tygodniem życia. Poziom doznawania strachu jest wtedy najniższy, zaczyna rosnąć stopniowo pod koniec piątego tygodnia życia. To, co poznają szczeniaki w tym czasie będą uznawały za normę i bezpieczne. Psy które były eksponowane na różne bodźce w wieku od trzeciego do szóstego tygodnia życia były pewniejsze siebie, chętniej eksplorowały środowisko i były bardziej socjalne niż psy psy, które w tym okresie żyły w ubogim w bodźce środowisku. 

Pierwsze osiem tygodni życia to nie tylko czas zapoznawania się z bodźcami w otaczającym je środowisku ale także czas nawiązywania więzi socjalnych z człowiekiem. Psy, które nie miały szans na odpowiednia socjalizację z ludźmi w tym wieku trudniej będą nawiązywały relacje z ludźmi. To jest też czas kiedy pies uczy się prawidłowej komunikacji z innymi psami, uczy się co to znaczy być psem. Szczeniaki przebywając z matką i rodzeństwem uczą się kluczowych umiejętności społecznych jak wysyłanie i odbieranie sygnałów uspokajających, ustanawiania hierarchii w grupie oraz jak regulować siłę swojego ugryzienia. Zbyt wcześnie odebrane szczeniaki, przed ósmym tygodniem życia nie mają dostatecznie dużo szansy na pobieranie tych nauk co w przyszłości może być przyczyną ich problemów w kontaktach z innymi psami. Zabawa z matką i rodzeństwem jest ważnym czasem nauki gdyż zwiększa zręczność, interakcje społeczne i pozwala uczyć się szanowania granic innych osobników. 

W brzuchu mamy

Zacznijmy jednak od początku. Wspomniałam już, że szczeniaki uczą się od chwili narodzin, ale wiedz też, że na ich zdrowie fizyczne i psychiczne wpływa też to, czego doświadczyła ich matka będąc w ciąży. To jak zajmowano się ciężarną suczką oraz to jak zajmował się szczeniakami hodowca ma ogromny wpływ na całe życie psów. Badania wykazały, że jeśli suczka ma zapewnioną troskliwą opiekę w trakcie ciąży, szczeniaki będą bardziej stabilne emocjonalnie. Pies prawidłowo socjalizowany już w hodowli ma dużo większą szansę wyrosnąć na pewnego siebie, zrównoważonego psa niż szczeniak, który nie doświadczył odpowiedniej stymulacji. Dlatego każdy kto zdecyduje się na założenie hodowli i powołania miotu na świat powinien upewnić się, że matka przyszłych piesków jest w pełni zdrowa a podczas ciąży będzie miała zapewnione odpowiednie warunki i nie będzie narażona na nadmierny stres. Co przez to rozumiem? Suczka powinna mieć zapewnioną opiekę weterynaryjną, odpowiednią karmę oraz odpowiednie zajęcia, które będą ją pozytywnie stymulowały. Dla każdej suczki stres może oznaczać coś innego, np. zbyt mało lub zbyt dużo ruchu, zbyt obciążające treningi albo nuda. Jeśli warunki panujące w hodowli nie budzą twoich zastrzeżeń upewnij się, że matka twojego szczeniaka posiada odpowiedni temperament. Idealnie byłoby poznać matkę miotu przed narodzinami szczeniaczków, sprawdzić czy jest zdrowym psem, trzymanym w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. Czerwona lampka powinna nam się zaświecić jeśli hodowca mówi, że nie może pokazać nam matki ani ojca (jeśli też jest w hodowli) z powodu ich agresji. Po agresywnych rodzicach mamy duże prawdopodobieństwo, że urodzą się agresywne szczeniaki, a to zapowiada kłopoty. Suczka wychowując swoje młode przekazuje im istotne informacje odnośnie tego jak reagować na otaczające bodźce, oraz uczy prawidłowych zachowań socjalnych. Wkracza kiedy szczenięta bawią się zbyt brutalnie lub są zbyt natarczywe. Dyscyplinuje je warczeniem, postawą ciała lub łapaniem za pysk. Dzięki temu szczeniaki uczą się  prawidłowo interpretować sygnały dominacyjne, hamować siłę swojego gryzienia oraz przyjmować poddańczą postawę wobec dominującego osobnika. Zrelaksowana matka najprawdopodobniej wychowa zrelaksowane szczeniaki i w drugą stronę, jeśli matka będzie lękliwa, niepewna siebie, nieufna wobec obcych, źle znosząca każdą zmianę w środowisku przekaże swoje lęki swoim dzieciom, bo przez pierwsze tygodnie to ona je wychowuje i ma bardzo duży wpływ na to jak będą postrzegały świat. Reaktywna matka będzie częściej i ostrzej karciła swoje młode, przez co mają one większą szansę wyrosnąć na reaktywne psy. Jeśli suczka nie dostaje odpowiedniej karmy, jest narażona na ekstremalne temperatury, na fizyczny lub psychiczny stres bardzo prawdopodobne jest, że szczeniaki w przyszłości będą miały emocjonalne i behawioralne problemy. Z drugiej strony, jeśli matka szczeniąt ma dobre relacje ze swoimi opiekunami, czuje się przy nich bezpieczna i zrelaksowana, nie będzie miała nic przeciwko temu, że ktoś dotyka jej dzieci, a co ważniejsze swoje pozytywne nastawienie do ludzi przekaże swoim szczeniętom. Dodatkowo według badań wiemy już, że wrażliwość na dotyk rozwija się już w brzuchu mamy. Szczeniaki, których matka była regularnie głaskana będąc w ciąży wykazywały większą tolerancje na dotyk, niż szczeniaki matek, które nie były głaskane. Dlatego tak ważny jest odpowiedni dobór hodowli gdzie szczeniaki nie są traktowane jak towar a jak członkowie rodziny. 

Potrzebuję opieki

Szczeniaczki przychodzą na świat zupełnie bezradne, całkowicie zależne od matki i opiekunów. Ich zachowanie ogranicza się do zdobywania pokarmu i matczynej opieki. Nie potrafią samodzielnie regulować temperatury swojego ciała, potrzbują do tego ciepła matki lub specjalnych lamp. Rodzą się ślepe i głuche. Ich oczka i kanały słuchowe zaczynają się otwierać dopiero pod koniec drugiego tygodnia życia, natomiast pełną ostrość widzenia i słyszenia osiągają w wieku ok 8 tygodni. Ich ruchy ograniczają się do podpełznięcia na brzuszku do sutka matki. W trakcie tych pierwszych dni głównie śpią i jedzą – spokojny sen jest bardzo ważny dla ich rozwoju. To jest czas gdy tworzy się więź pomiędzy matką a jej maleństwami. W tym czasie matka całkowicie dostosowuje swoje zachowanie do potrzeb szczeniąt, wylizuje je, leży na boku i reaguje natychmiast na ich popiskiwanie. Trzeba nadmienić, że zdolności macierzyńskie suczki mają duży wpływ na zdrowie i dobre samopoczucie szczeniąt, zwłaszcza przez pierwsze dni po urodzeniu. W tym czasie należy się niezwykle delikatnie obchodzić ze szczeniakami, by nie niepokoić ich niepotrzebnie i nie denerwować matki. Pierwsze dwa tygodnie życia powinny być czasem spokoju i odpoczynku dla matki i jej dzieci. Natomiast to czego szczeniaki potrzebują w tym czasie to delikatny dotyk.

Zastanawiasz się pewnie, czego w takim razie może się uczyć taka mała i ślepa kluska? Psy uczą się już od pierwszego dnia narodzin i choć przez pierwsze tygodnie ta zdolność jest jeszcze ograniczona to nawet jeśli ich oczy i kanały słuchowe są zamknięte –  są wrażliwe na dotyk, ból, zimno i na zapachy. Od razu po urodzeniu uczą się reagować na zapach matki.  Tak samo od narodzin uczą się czy dotyk i zapach człowieka to coś miłego czy wręcz przeciwnie. Dlatego tak ważna jest troskliwa opieka hodowcy już od pierwszych dni narodzin. Szczeniaki, które od dzieciństwa mają tylko miłe skojarzenia z dotykiem człowieka dużo lepiej będą się poddawały zabiegom pielęgnacyjnym: lepiej będą znosiły badania przez lekarza weterynarii, czesanie będzie dla nich milsze i nie będą panikowały przy obcinaniu pazurków. Pod warunkiem oczywiście, że w nowym domu praca hodowcy będzie kontynuowana. Dodatkowo delikatne podnoszenie i dotyk wpływają pozytywnie i długofalowo na ich zdrowie. Dzięki takim zabiegom ich układ nerwowy szybciej dojrzewa, szczenięta szybciej rosną, wspomaga to również rozwój ich umiejętności motorycznych, zmysłów i zdolności do rozwiązywania problemów. Badania dowiodły, że szczenięta podnoszone regularnie przez pierwsze pięć tygodni życia były pewniejsze siebie, chętniej eksplorowały środowisko i dominowały społecznie gdy dorosły w porównaniu z psami, które nie miały takich doświadczeń. Wczesne branie na ręce poprawia odporność na stres, stabilność emocjonalną i zdolność do uczenia się. 

Witaj świecie

W trzecim tygodniu zaczyna się bardzo ciekawy okres ich życia. W tym czasie u szczeniąt zachodzą szybkie zmiany fizjologiczne, wzrasta zdolność odbierania bodźców z otoczenia. Szczeniaczki zaczynają otwierać oczy, jeszcze słabo widzą, głównie ruch, nie widzą obiektów. Otwierają się też ich kanały słuchowe i szczeniaki zaczynają słyszeć co się dzieje wokół nich. Pod koniec trzeciego tygodnia szczeniaki robią coraz bardziej bardziej mobilne: potrafią już chodzić i siadać. Można zaobserwować pierwsze machanie ogonem. Potrafią wołać matkę gdy oddalą się zbyt daleko od niej lub od rodzeństwa – wciąż jeszcze są zależne od matki i żywią się wyłącznie jej mlekiem. Pierwsze ząbki mleczne i zainteresowanie stałym pokarmem pojawia się pod koniec tego tygodnia. Szczenię rozpoznaje najbliższe otoczenie, w szczególności matkę i rodzeństwo oraz swoich opiekunów. W tym czasie psy zaczynają się uczyć relacji społecznych. Dzięki towarzystwu towarzystwu matki i rodzeństwa szczeniak zaczyna pobierać swoje pierwsze lekcje, co to znaczy być psem i jakie zasady panują w psiej grupie. Szczeniaki zaczynają pokazywać swoją osobowość. Pojawiają się pierwsze zachowania socjalne, zaczynają się pierwsze zabawy z rodzeństwem. Szczeniaki zaczynają niezdarnie walczyć w zabawie, przyjmować różne pozycje ciała, wokalizować – wysyłać pierwsze sygnały komunikacyjne. Gryząc i walcząc w zabawie pobierają swoje pierwsze lekcje jak szanować granice innych psiaków. Dzięki zabawie – uczą się kontrolować siłę swojego gryzienia, by nie zrobić krzywdy drugiemu pieskowi. Zaczynają uczyć się tak zwanej inhibicji gryzienia. Jeśli nie nauczą się teraz tego w rodzinnym gnieździe najprawdopodobniej nie naucza się tego już nigdy. Dlaczego to takie ważne? Pomijając prawidłowe kontakty z psami, brak inhibicji gryzienia sprawia, że pies nie potrafiący kontrolować siły swoich szczęk staje się psem niebezpiecznym, który może zrobić realną krzywdę człowiekowi w sytuacji zagrożenia. Dlatego tak ważne jest, by szczeniaki przebywały razem do ósmego tygodnia życia i mogły się razem bawić pod okiem matki, która będzie umiała wkroczyć i skarcić szczeniaka, który zbyt mocno dokazuje. 

Jest to pierwszy tydzień w którym hodowca zaczyna socjalizację i habituację. Czas zacząć zaznajamiać szczeniaki z otoczeniem i domowymi odgłosami. To co teraz zobaczą i usłyszą będą przyjmować jako normalny element codzienności. Każdy pies w zależności od rasy i jego indywidualnych predyspozycji rozwija się w swoim tempie. Jednak ich percepcji rozwija się szybciej niż reakcja na dany bodziec. Pies może się czegoś nauczyć zanim będziemy w stanie to zauważyć dlatego lepiej zacząć wcześniej socjalizację i habituację niż czekać z tym zbyt długo. 

Jakie elementy socjalizacji i habituacji mogą już być wdrażane?

Na tym etapie rozwoju szczeniąt możemy już wprowadzać odgłosy życia codziennego. Nagłe dźwięki mogą je zaskoczyć, ale ich reakcja lękowa nie jest jest jeszcze w pełni rozwinięta więc szybko powinny wrócić do stanu równowagi. W ten sposób uczą się reagować na niespodziewane bodźce jakie będą spotykały w dorosłym życiu. Jaki przykładowe odgłosy szczenięta powinny słyszeć? Może to być dzwonek do drzwi, dźwięk z telewizora, otwieranie i zamykanie drzwi, pukanie do drzwi, muzyka, odgłosy suszarki czy odkurzacza. Powinny już być wstępnie zaznajamiane z odgłosami burzy i fajerwerkami. Można puszczać te odgłosy internetu lub specjalnych CD. Na początku te dźwięki powinny być puszczane cicho i gdy psy nie wykazują żadnych niepokojących reakcji stopniowo można podgłośnić dźwięk. Oczywiście nie chodzi o to, by bombardować teraz szczeniaki tymi wszystkimi dźwiękami przez całe dnie. Ważne, by te odgłosy pojawiały się nagle i by nie były za głośne na początku. Oswajanie z większością tych odgłosów zachodzi naturalnie, gdy psy żyją w domu hodowcy i są normalnym tłem codzienności. Nie można jednak zapomnieć o zaznajomieniu z odgłosami piorunów i petard. 

Szczenięta zaczynają już poznawać świat za pomocą pyszczka: próbują poznawać przedmioty, gryząc je i liżąc. Można już zaznajamiać je z pierwszymi zabawkami i z różnego rodzaju bodźcami wizualnymi – np toczące się piłki, powiewające szmatki, błysk światła latarki na ścianie. Piłki możemy toczyć poza legowiskiem, by psy przyzwyczaiły się do poruszających przedmiotów i do tego, że nie zawsze mogą za nimi pobiec. Niektóre szczeniaki mogą wydawać się niezainteresowane tymi przedmiotami, ale już sam fakt, że mają tak wzbogacone środowisko będzie miało pozytywny wpływ na ich rozwój. 

Można już pokazywać szczeniakom, na początku z bezpiecznej odległości inne zwierzęta (oczywiście tylko zdrowe i zrównoważone) oraz ludzi – szczególnie dzieci, jeśli nie ma ich w rodzinie hodowcy. Nie chodzi o to by miały od razu bliski kontakt z innymi ludźmi czy zwierzętami , ale by mogły obserwować ich z bezpiecznej odległości. 

Można zacząć zapoznawać szczeniaki z różnego rodzaju powierzchniami, jak linoleum, panele, dywany, grube koce. Pobudzi to ich receptory dotykowe i dzięki temu w przyszłości nie powinny mieć problemu z chodzeniem po różnych powierzchniach. 

W celu pobudzenia receptorów dotykowych oraz przyzwyczajenia do dotyku szczenięta powinny  być głaskane i dotykane różnymi przedmiotami. Np. czesane delikatną szczoteczką, głaskane rękawiczkami gumowymi, kawałkiem owczego futra, wełnianą rękawicą. Takie zabiegi pomogą psiakom w przyszłości łatwiej znieść zabiegi pielęgnacyjne czy badanie weterynaryjne. 

Szczenięta poddane w tym czasie umiarkowanym stresorom lepiej będą sobie radziły w sytuacji stresowej jako dorosłe psy. Źródłem takiego umiarkowanego stresu jest np. podniesienie ich i ważenie. Każdy hodowca przynajmniej raz dziennie powinien delikatnie podnosić szczeniaki i trzymać je w różnych pozycjach, cały czas mając na uwadze ich komfort. Muszą zacząć nawiązywać więź z człowiekiem, ale też być upewniane, że chwilowe przytrzymywanie to nic strasznego. Kiedy pod koniec trzeciego tygodnia zaczną wyrzynać im się ząbki i matka zacznie odstawiać je od mleka, można zamoczyć palec w psiej karmie (dostosowanej do ich wieku) i pozwalać zlizywać ją podczas przytrzymywania, by ludzkie dłonie jeszcze milej im się kojarzyły.

Szczeniaki rozrabiają

Kolejny etap możemy nazwać etapem socjalizacji, trwa on od czwartego do dwunastego tygodnia życia. Są to bardzo ważne tygodnie dla rozwoju mózgu, umysł szczeniaka jest bardzo chłonny w tym wieku. Początkowe tygodnie to czas kiedy szczeniaki wszystko interesuje, chętnie badają nowe miejsca i przedmioty, chętnie utrzymują kontakt z człowiekiem. Dopiero od około siódmego tygodnia życia zaczyna rozwijać się naturalna nieufność w stosunku do nieznanego. 

O ile przez pierwsze trzy tygodnie szczeniaki głównie spały, to w czwartym tygodniu zaczynają dokazywać i interesować się światem poza kojcem. Pieski robią się coraz sprawniejsze, wyglądem i zachowaniem coraz bardziej przypominają dorosłe psy. Ich zachowania w zabawie stają się coraz bardziej złożone, zaczynają szczekać i warczeć. W zabawie zaczynają już używać łap. szczerzyć zęby, ganiać się. Bardzo ważne, by w tym wieku szczeniaki mogły nadal przebywać z matką i rodzeństwem. Dzięki ich towarzystwu zaczynają uczyć się psiej komunikacji, pojawiają się zachowania agresywne, seksualne, uczą się prawidłowej zabawy. Dzięki zabawie nabywają tak ważne umiejętności społeczne jak kontrolowanie siły swoich ugryzień. Zaczynają poznawać tajniki struktury grupy i zaczynają zajmować swoją pozycję w rodzinnym stadzie. Chociaż na tym etapie hierarchia w stadzie jest jeszcze bardzo płynna i potrafi zmieniać się z dania na dzień. Wszystko to odbywa się pod czujnym okiem matki. Matka zaczyna spędzać coraz więcej czasu z dala od szczeniąt, skracając czas karmienia i i karmić na życzenie. Wprowadza dyscyplinę, gdy jakiś szczeniak nie chce odpuścić i zbyt namolnie doprasza się o mleko. To dla nich ważna lekcja, dzięki temu, że nie dostają od razu tego czego chcą, uczą się radzić sobie z frustracją.

Czego uczymy w tym czasie?

Hodowca powinien nadal zaznajamiać pieski z bodźcami, które wprowadzał w trzecim tygodniu ich życia i zacząć wprowadzać nowe. Szczeniaki jeszcze nie okazują lęku przed nowymi bodźcami, jeśli coś zauważą dążą by to poznać.  Jednak każdy nowy bodziec powinien być wprowadzany stopniowo. Szczególnie ważne jest zapoznanie psów z bodźcami, z którymi będą miały kontakt w dorosłym życiu. Przykładowo jeśli szczeniaki wychowywane są w spokojnej okolicy, powinny być zapoznawane z odgłosami życia w mieście: ruchem ulicznym, tramwajami, odgłosami pociągów czy przelatujących samolotów. w przeciwnym razie mogą mieć problem z adaptacją w nowym środowisku. 

Początkowo zapoznanie z nowymi bodźcami robimy w towarzystwie ich matki, da im poczucie bezpieczeństwa i od niej będą się uczyć prawidłowej reakcji co jest bezpieczne a co nie. 

To dobry czas, by zaczęły się uczyć rozwiązywania problemów i radzenia sobie z frustracja. Należy im zapewnić możliwość rozwijania swojej ciekawości i chęci eksplorowania otoczenia. Do dalszego prawidłowego rozwoju pieski potrzebują już wyzwań: mogą to być rzeczy do noszenia, wspinania się, przeciągania z rodzeństwem. W ich otoczeniu powinny pojawić się nowe zabawki i przedmioty, które wzbogacą ich środowisko, po to, by wzmacniały swoja siłę, koordynację, zwinność ale też umiejętność wspólnej zabawy z rodzeństwem. Szczenięta pozbawione tych doświadczeń, rozwijające się w ubogim środowisku będą wolniej uczyły się i rozwijały. Gorzej też będą radziły sobie z frustracją co często prowadzi do problemów behawioralnych w dorosłym życiu. Jeśli do tego dodamy jeszcze wrodzoną nieufność i niepewność – kłopoty murowane. Powinny dostać zabawki, z którymi będą mogły eksperymentować: szarpaki, piłki toczące się i przyczepione do amortyzatora, kongi, maty węchowe, tunele, kartony z wyciętymi dziurami po których mogłyby się wspinać i gdzie mogłyby się schować, zawieszone kawałki ręczników do szarpania. 

Należy wprowadzać nowe powierzchnie, np. mokry ręcznik, śliski stół, jeśli jest taka możliwość to trawę w ogródku, beton, żwir i kamyki, piach – wszystko po czym mogą chodzić przyszłości. 

W tym tygodniu powinno się zacząć budować więź z człowiekiem. Hodowca powinien coraz więcej czasu spędzać z każdym szczeniakiem osobno, uczyć niezależności od matki.  Na kilka minut dziennie każdy szczeniak powinien być zabierany od matki i rodzeństwa i spędzić ten czas z opiekunem. W tym czasie szczeniak może bawić się z hodowcą, zwiedzać okolice, inne pomieszczenia. Hodowca powinien cały czas obserwować czy szczeniak jest zrelaksowany i czy już jest gotowy na samodzielne zwiedzanie nowych terenów czy musiałby robić to jeszcze w towarzystwie matki. Należy uczyć szczeniaki spokojnego zachowania przy dotykaniu oczu, uszu, głaskaniu, przytrzymywaniu za łapki, ogon, sprawdzania ząbków. Za każdym razem szczeniaczki powinny dostać smakołyk w nagrodę, by wzmacniać pozytywnie dotykanie przez człowieka. Równie ważne jest uczenie spokojnego zachowania szczeniaka gdy jest przytrzymywany. Opiekun powinien usiąść na podłodze z rozstawionymi kolanami, umieścić między nogami szczeniaka i delikatnie blokować rękoma by nie mógł się wydostać. Wszystko powinno być zrobione bardzo delikatnie, cały czas nagradzając szczeniaka za spokojne zachowanie. Zaczynamy od trzech sekund i stopniowo wydłużamy do trzydziestu sekund. Nauka spokojnego wytrzymywania dotyku i przytrzymywania jest bardzo ważną umiejętnością. Gdy pies wie, że ludzki dotyk nie wiąże się z bólem i wie jak radzić sobie z frustracją podczas bycia przetrzymywanym dużo spokojniej będzie w przyszłości znosił wszelkie zabiegi pielęgnacyjne czy badania weterynaryjne. Takie ćwiczenia budują zaufanie do człowieka. 

Dobrze byłoby także gdyby hodowca zaczął już w tym wieku wprowadzać pierwsze elementy treningu klatkowego.

Szczeniaki na tym etapie chłona wszystko jak gąbka, dlatego ważne jest by ich nie przestraszyć zbyt głośnymi dźwiękami czy zbyt mocnym przytrzymaniem, wszystko wprowadzamy poniżej ich progu lęku. 

W piątym tygodniu zauważamy znaczny rozwój zdolności motorycznych szczeniąt, a ich ruchy są coraz lepiej skoordynowane. Szczenięta zaczynają biegać, wspinać się, podgryzać co tylko wpadnie im do pyszczka. Szczeniaki swoją postawą ciała umieją już sygnalizować dominację, uległość, zapraszać do zabawy. Ekspresja pyszczka i uszu służąca komunikacji są coraz bardziej widoczne, szczeniaki potrafią marszczyć nos i groźnie warcząc pokazywać ząbki. Matka kontynuuje proces odstawiania od piersi, coraz rzadziej przebywa ze szczeniakami, karmi już głównie na stojąco przez krótszy czas. Uczy je by nie gryzły jej za mocno. Szczeniaki mogą już jeść stałe pokarmy.

Piąty tydzień to ostatni dzwonek, by zaznajamiać szczeniaki ze wszystkimi bodźcami z jakimi będą miały do czynienia gdy podrosną: z rozmaitymi dźwiękami, różnymi powierzchniami, zapachami, ludźmi, innymi zwierzętami. Powinny spędzać coraz więcej czasu z ludźmi i poznawać otoczenie. Czas, by szczeniaki umiały się bawić i być zrelaksowane gdy nie ma w pobliżu matki ani rodzeństwa. To ważna lekcja ucząca niezalezności i zapobiegająca lękowi separacyjnemu w przyszłosci. 

Etapy rozwoju u wszystkich psów są takie same, jednak w zależności od rasy i predyspozycji osobniczych mogą występować w różnym wieku, także niektóre fazy mogą się różnić długością trwania. U niektórych bardziej reaktywnych ras reakcja lękowa na nowe i niespodziewane bodźce rozpoczyna się szybciej niż u innych. Hodowcy tych ras muszą dużo bardziej przyłożyć się do socjalizacji i habituacji swoich szczeniąt, gdyż mają dużo mniej czasu na zaznajomienie szczeniaków z otoczeniem. 

Przykładowo u wilków reakcje lękowe na nieznane bodźce pojawiają się w 19 dniu życia, u większości psów jest to średnio 49 dzień. ale u ras bardziej reaktywnych jak np owczarek niemiecki reakcje lękowe zaczynają się już w 35 dniu życia. Trochę bardziej na luzie do socjalizacji mogą podchodzić hodowcy labradorów gdyż u nich pierwsze lęki pojawiają się średnio w 72 dniu życia. Oczywiście na to wszystko nakładaja się jeszcze wrodzony temperament psiaka, ale daje to ogólny pogląd jak niewiele czasu mają hodowcy niektórych ras by prawidłowo socjalizować i habituacja swoje szczeniaki. 

W szóstym tygodniu życia szczeniaki prawie nie potrzebują mleka matki (w wieku ok 7 tygodni szczeniaki są zazwyczaj odstawione od mleka), ale potrzebują nadal jej wsparcia i edukacji. Choć wydawałoby się, że są już w miarę samodzielne to jeszcze zbyt wcześnie by mogły iść do nowych domów. Nie mają jeszcze dobrze wykształconej inhibicji gryzienia  – cały czas uczą się kontrolować siłę swoich ugryzień, a do tego potrzebują interakcji z matką i rodzeństwem. Szczenięta powinny już mieć wydzielone miejsce do spania zabawy, by nauczyły się opuszczać legowisko w celu załatwienia swoich potrzeb. Dobrze gdyby miały rozłożone podkłady poza legowiskiem i by towarzyszyły matce na zewnątrz podczas załatwiania się, by zaczęły brać z niej przykład i też załatwiać się na dworze. W przeciwnym razie mogą mieć z tym problemy z nauką czystości w nowym domu

Nauka samodzielności

Czas pomiędzy 5 a 7 tygodniem życia to okres intensywnej socjalizacji. Stopień rozwoju umysłowego szczeniąt w dużej mierze będzie zależała od tego na ile urozmaicone jest ich otoczenie. Psy powinny dostawać bardziej interaktywne i urozmaicone zabawki, rozwijać zmysł równowagi na równoważniach, mieć do dyspozycji rzeczy po których mogłyby się wspinać, porozwieszane kawałki szmat za które będą mogły ciągnąć i szarpać. Nadeszły czasy prawdziwej demolki ;). Będą zachwycone z kartonowych pudeł, dużego kawałka twardej skóry, starych rękawic. Można zawiesić na wysokości piłki, dać różnej wielkości przedmioty, które się toczą.

Powinny nadal poznawać różne podłoża i uczyć się po nich poruszać. 

Gdy szczeniaki potrafią już samodzielnie jeść dobrym pomysłem jest przygotowywanie im jedzenia z różnego rodzaju misek: metalowych, plastikowych, ceramicznych. Można karmić z ręki przy misce, by nie stresowała ich obecność człowieka przy jedzeniu. Dobrze jest karmić je w różnych pomieszczeniach. Dobrym pomysłem jest wprowadzenie nauki samodzielności poprzez dawanie szczeniakom czegoś do żucia z dala od matki i rodzeństwa i np. w klatce lub pokoju oddzielonym bramką. Na początku hodowca towarzyszy szczeniakowi w pewnej odległości a następnie opuszcza na chwilę pomieszczenie. Takie ćwiczenia pomogą zapobiegać pojawieniu się lękowi separacyjnemu w przyszłości. 

Niech poznają bliżej różnych ludzi, starsze osoby, dzieci (szczególnie jeśli nie ich w rodzinie hodowcy), kobiety, mężczyzn. Niech goście zakładają okulary, kapelusze, noszą brody, wąsy, chodzą o kulach. Powinni nagradzać szczenięta czymś pysznym do jedzenia lub delikatnie się z nimi pobawić. Dlaczego to takie ważne, by szczeniaki poznały różne osoby w różnym wieku i różnej płci? W tym wieku szczeniaki nie potrafią jeszcze generalizować. dla szczeniaka sześciolatek i starsza pani to dwa zupełnie różne gatunki. Kluczem do dobrej socjalizacji z ludźmi są delikatne interakcje z człowiekiem. Zabawa powinna być łagodna, bez pozwalania szczeniakowi na gryzienie rąk ale też bez karcenia go za to. Należy pamiętać, że negatywne doświadczenie z człowiekiem np. zbyt brutalna zabawa, gwałtowne podniesienie czy nagły krzyk mogą wpłynąć negatywnie na relacje z ludźmi w przyszłości.

Nadal powinny być zapoznawane z odgłosami życia domowego, trzaskaniem drzwi, dzwonkiem, odkurzaczem, suszarką (szczególnie rasy wymagające pielęgnacji sierści u psiego fryzjera!)

Hodowca powinien zachęcać je do podążania za sobą, bawienia się z człowiekiem. Nagradzać kontakt wzrokowy. Szczeniaki nadal powinny być podnoszone, delikatnie przytrzymywane i nagradzane za spokojne zachowanie podczas tych czynności – kontakt z człowiekiem ma im się miło i bezpiecznie kojarzyć. 

Dobrze by było gdyby szczeniaki miały już za sobą pierwszą przejażdżkę samochodem zanim wyruszą w długą podróż do nowego domu. Na początku niech pobawią się i dostaną coś dobrego do jedzenia w samochodzie, następnie niech posiedzą tam chwilę przy zapalonym silniku. Gdy nie będą okazywały oznak stresu można je zabrać w pierwszą przejażdżkę dookoła domu.  

Od szóstego tygodnia można już przyzwyczajać szczeniaki do obroży i pierwszych spacerów na smyczy.

Przepraszam czy tu straszy?

Pomiędzy 7 a 8 tygodniem zaczyna się okres lękowy u psów, większość szczeniąt zaczyna z rezerwą podchodzić do nowych bodźców. wszystko to z czym zapoznały się do ósmego tygodnia pomoże im łagodniej przejść przez okres lękowy. 

Ósmy tydzień jest często ostatnim, w którym szczenięta przebywają w domu hodowcy. Szczeniaki odebrały już wszystkie lekcje od matki i rodzeństwa jak to jest być psem i w dziewiątym tygodniu mogą iść do nowych domów. Mniejsze rasy jak chihuahuas czy yorkshire terrier są później odstawiane od sutków i powinny być trochę później odebrane z hodowli. 

W ósmym tygodniu mocno wzrasta u psów lęk przed nowymi bodźcami dlatego hodowca musi bardzo się starać, by szczeniaki miały jak najwięcej pozytywnych doświadczeń do tego czasu. Od ósmego tygodnia wszystko co nowe może spotkać się ich nieufnością, dlatego też ósmy tydzień nie jest dobrym czasem na wprowadzenie nowych bodźców, jeśli jest taka potrzeba powinny być one wprowadzane bardzo ostrożnie, by nie przestraszyć szczeniaka. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeśli szczeniak wystraszy się czegoś w tym okresie już przez całe swoje życie będzie podchodził do tego z dużą dozą nieufności. Najlepiej więc nie wprowadzać nowości a kontynuować pracę, którą robiło się do tej pory ze szczeniakami. 

Checklista dla nowych opiekunów

Idealnie byłoby gdyby hodowca przygotowując wyprawkę dla szczeniąt dołączył do niej listę na której byłoby wypunktowane z jakimi bodźcami pieski zdążyły się już się zapoznać, co trzeba kontynuować i co jeszcze ewentualnie trzeba wprowadzić. Myślę, że taka lista bardzo mocno uświadomiła by nowym właścicielom ile pracy wykonał hodowca i ile pracy jeszcze przed nimi. Przykładowo taka lista mogłaby zawierać poszczególne punkty:

  1. Ludzie: starsza kobieta, starszy mężczyzna, niemowlak, przedszkolak, osoba chodząca o kulach/lasce, osoba poruszająca się na wózku, osoba w mundurze, osoba w kapeluszu, w ciemnych okularach, z brodą, o kulach
  2. Typy powierzchni: beton, piach, panele, płytki, trawa, żwirek, dywan, wykładzina, mokra trawa, szeleszcząca folia, sztuczna trawa, ażurowe schody
  3. Zabawki: piłki twarde, miękkie, na sznurku, duże, małe, ażurowe, szarpaki, futra, zabawki na amortyzatorze,
  4. Dźwięki: suszarka, mikser, odkurzacz, spłukiwana woda w toalecie, fajerwerki, burza, klakson, śmieciarka, trzaskanie drzwiami, trąbka, zmywarka, pralka, upadająca pokrywka od garnka, dzwony kościelne, odgłosy budowy, pociągu, tramwaju, miasta, motocykli, samolotów
  5. Pomieszczenia: łazienka, kuchnia, piwnica, garaż, wąskie korytarze, samochód, klatka
  6. Miejsca:  przejścia podziemne, ogród, ulica, przychodnia weterynaryjna, psi fryzjer, boisko szkolne, plac zabaw, okolice szkoły

Pierwsze dwa miesiące życia to bardzo ważny etap w rozwoju szczeniaków, być może jeden z najważniejszych. Zarówno odpowiednia praca hodowcy jak i zaniedbania będą miały bardzo silny wpływ na to czy szczeniaki wyrosną na pewne siebie socjalne psy czy psy z przeróżnymi problemami behawioralnymi. dlatego zastanów się dwa razy nad wyborem odpowiedniej hodowli. Porozmawiaj z hodowcą w jakich warunkach żyją szczeniaki czy je socjalizuje i na czym to polega. A jeśli w miejscu skąd masz psiaka nie pracowano nad jego socjalizacją i habituacją? Nie wszystko jeszcze stracone, ale będziesz miał więcej pracy. Zrób sobie listę osób i rzeczy z jakimi powinien być zapoznany Twój pies i zacznij szkolenie. Postaraj się zapoznać go z jak największą liczbą osób i bodźców, nigdy nie wiadomo co może Ci być potrzebne w przyszłości. Socjalizacja i habituacja jest możliwa przez całe życie psa, ale im dłużej będziemy z tym zwlekać tym trudniej będzie psu akceptować nowe bodźce i zmiany w środowisku.